
No i stało się… Nowy 2025 rok przywitany zgodnie z piłkarską tradycją czyli na boisku.
Tym razem skorzystaliśmy z zaproszenia Oldbojów Stali Stocznia i mecz noworoczny rozegraliśmy na wyjeździe czyli na boisku MOSRiR przy ulicy Kresowej w Szczecinie. Na to spotkanie obie strony ostrzyły sobie zęby od kilu dni. W sieci pojawiły się plakaty zapowiadające to wydarzenie, a wśród zawodników panowały bojowe nastroje i zapowiedź ostrej walki o końcowy wynik. O zainteresowaniu tym wydarzeniem świadczyć może też ilość graczy, którzy stawili się w środowe południe na Kresowej. Zarówno My jak i Stal wystawiła po dwa pełne składy.
Nie zawiodła też publiczność. Była też telewizja, prasa i licznie przybyli fotoreporterzy.
Mimo iż Nowy Rok to raczej czas radosny, to w Sylwestra dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci Wojtka Czuryszkiewicza, członka naszego Stowarzyszenia. dlatego też przed rozpoczęciem meczu uczczono jego pamięć minutą ciszy i zapalono symboliczny znicz.

Pierwszą bramkę w 2025 roku strzelił Stachowi Lickiewiczowi napastnik Stalowców Dominik Zonik. Dość szybko okazało się jednak, że to nasza drużyna rozdaje karty i szybko odrobiliśmy straty po pięknym golu Wojtka Kseniaka. Potem było już tylko lepiej i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1 : 2.
W drugiej połowie nie tylko zadbaliśmy o utrzymanie korzystnego wyniku ale strzeliliśmy kolejne cztery bramki pozwalając sobie na stratę dwóch.
Wynik końcowy: Oldboje Stali Stocznia : Oldboje Pogoni 3 : 6.
Gole dla naszej drużyny strzelili: Wojciech Kseniak, Robert Sikorski, Krzysztof Rękawek, Maciej Stolarczyk, Sławomir Zagrodzki, Maciej Rapicki.
Gole dla Stali zdobyli: Dominik Zonik, Marek Sikorski, Wasyl Stefaniuk.
Warto też podziękować składowi sędziowskiemu, który zdecydowanie i obiektywnie nadzorował zawody.
Sędzią głównym spotkania był Sebastian Drozd, a na liniach pomagali mu Błażej Skwirowski oraz Marcin Skupiński.
Poniżej przedstawiamy galerię zdjęć z tego wydarzenia. Nie trudno się domyślić, że jest to galeria autorstwa nieocenionego Jurka Borowiaka, któremu jak zwykle serdecznie dziękujemy.
To nie koniec atrakcji, dla tych którzy wolą ruchome obrazy mamy też film autorstwa Grzegorza Zająca, któremu również serdecznie dziękujemy za jego udostępnienie.
Poniżej link do artykułu w Kurierze Szczecińskim oraz link do Kroniki:
Artykuł w Kurierze
Kronika 1.01.2025 18:30

0 komentarzy